10 powodów, dla których wydajesz za dużo na ogród i 30 pomysłów na oszczędzanie!

Co tu dużo mówić, posiadanie działki, ogrodu kosztuje. Im tam jest więcej wygód, im jest on bogatszy w rośliny i urządzenia, tym więcej kosztuje. Albo czasu, albo pieniędzy.

W gruncie rzeczy, całe życie na tym polega, że płacimy jednym albo drugim, ale jakąś cenę spełniania marzeń o pięknym ogrodzie poniesiemy.

Dzisiaj mam dla Was super rzecz! Wypisałam sobie wszystkie aspekty w ogrodzie, jakie przyszły mi do głowy, które generują koszty i znalazłam rozwiązania, jak można na nich oszczędzić. Tych rozwiązań, wskazówek, protipów będzie w sumie kilkadziesiąt!

Wydatek: wzrost opłat stałych, np. za energię i wodę

Ten problem dotyczy obecnie nas wszystkich i wszędzie. Wydaje się, że wzrostu kosztów nic nie jest w stanie zatrzymać.

Co można na to poradzić? Oto 6 wskazówek:

1. Zbieranie deszczówki, np. w zbiornikach naziemnych. Osobiście jestem fanką takich gustownych zbiorników, które przypominają nowoczesne rzeźby lub kawałki murków.

2. Oddzielny licznik na ogród.

3. Hartowanie roślin, żeby rozwijały swój system korzeniowy w głąb gruntu, oczywiście pod naszym czujnym okiem.

4. Stosowanie gatunków tolerujących suszę, jak np. lawenda, stipa, juka ogrodowa. Ogrody śródziemnomorskie.

5. Własna studnia głębinowa.

6. Lampki solarne.

Wydatek: wykonanie utwardzeń

Rzadko jakiś element w ogrodzie kosztuje więcej niż nawierzchnie utwardzone. Materiał, robocizna, to musi kosztować.

Jak ograniczyć te koszty? Na dwa sposoby:

7. Praca własna, choć z tym bym uważała, bo naszego czasu (lub kontuzji związanych z brakiem umiejętności) zazwyczaj nie liczymy, a to też koszt, który ponosimy.

8. Zaplanowanie odpowiedniego rozmiaru podjazdu i chodników – nie za dużego, nie za małego, zgodnego z naszymi potrzebami. Uboczną, wspaniałą zaletą wzrostu cen robocizny układania płyt i kostek betonowych jest to, że nie są już zabetonowane całe podwórka, a to bardzo dobry znak.

Wydatek: chęć wykonania dużego ogrodu lub też sporej części ogrodu.

Część kosztów wtedy można ponieść po prostu przeszacowując lub niedoszacowując ilości materiałów.

Co nam pomoże?

9. Odpowiedni projekt wykonany przez profesjonalistę (-tkę) pokazujący, w które miejsca ogrodu naprawdę warto zainwestować, a które są mniej priorytetowe. Jeśli wydawać pieniądze, to tak, żeby było widoczne przynajmniej dla nas.

10. Obliczenie wcześniej ilości materiałów, np. ilości nasion traw lub powierzchni, którą chcemy wyściółkować, co pozwoli nam zakupić tyle materiałów, ile potrzebujemy.

Wydatek: awarie sprzętu

Sprzęty lubią się psuć, a w ogrodzie, zwłaszcza tym funkcjonującym, to wcale nie ma ich tak mało.

Zdradzę Wam radę, którą sama otrzymałam:

11. Kupowanie sprzętu ogrodniczego tak dobrego, na jaki tylko nas stać. Chodzi o to, żeby kupić sprzęt raz, a dobrze. Nie chodzi tu tylko o oszczędności na rzeczach. Dochodzenie do zdrowia po kontuzji ręki spowodowanej używaniem tanich narzędzi może być dużo kosztowniejsze, niż kupienie od razu lepszych i przeznaczonych do określonej pracy.

Wydatek: utrzymywanie idealnego trawnika

Idealny trawnik wymaga nakładów czasowych i finansowych.

Potraktuj proszę te 4 wskazówki jako sugestię, którą można przemyśleć:

12. Ograniczenie jego wielkości – zasadzenie na części trawnika roślin zadarniających, takich jak: bluszcz pospolity, jałowiec płożący, runianka japońska.

13. Przeznaczenie części terenu na ogród żwirowy.

14. Założenie łąki kwietnej na części trawnika (polecam samodzielne przygotowanie mieszanki nasion).

15. Odpuszczenie wizji idealnego trawnika i zgoda na rozsiewające się stokrotki oraz koniczynę.

Wydatek: drogie sadzonki roślin

Ceny za sadzonki rosną, bo rosną koszty ich wytworzenia. Można nieźle się uśmiać, korzystając ze starych doniczek i odkrywając, że taka sama roślina 5 lat temu była prawie 5 razy tańsza.

Jeśli już jakiś czas uprawiacie ogród, to znacie na pewno tych 6 sposobów:

16. Robienie własnych rozsad (znajomość z rośliną od nasionka). Uwaga - zajmuje czas i parapety.

17. Robienie sadzonek z pozostałości po przycięciu roślin, bardzo fajna metoda. Ci bardziej wyluzowani to po prostu wsadzają patyki gdzieś na tyłach ogrodu. Ukorzeni się, to okej, jak nie, to trudno.

18. Dzielenie bylin – czasem większe sadzonki ze sklepu można podzielić nawet na trzy.

19. Przesadzanie spontanicznie rozsiewających się roślin, np. stipy mocnej albo werbeny patagońskiej.

20. Jednorazowe większe zakupy w szkółce roślin. Będziemy w stanie wynegocjować lepszą cenę, ale uwaga – upewnijmy się, że to przemyślany zakup i w ogóle jesteśmy w stanie posadzić te rośliny, a już zwłaszcza gdy są z gołym korzeniem.

21. Wcześniejsze zaprojektowanie rabaty lub ogrodu również sprawi, że wydatki będą bardziej rozsądne i będziemy kupować rośliny, które mają strategiczne znaczenie.

Wydatek: środki ochrony roślin

Nie dość, że chemia na szkodniki, czy choroby grzybowe kosztuje, to jeszcze na własnej działce wprowadzamy szkodliwe związki chemiczne do obiegu.

Warto spróbować tanich, sprawdzonych od lat sposobów, czyli:

22. Wypróbowanie domowych receptur z ogólnie dostępnych produktów, takich jak: soda oczyszczona, cynamon, czosnek, ocet.

Wydatek: nawozy

Tak samo rzecz ma się z nawozami, można je kupić, jest naprawdę duża, zróżnicowana oferta na rynku, ale można również złoto ogrodników, czyli kompost, wyprodukować samemu.

Sposoby na oszczędzanie:

23. Robienie własnego kompostu, np. z liści lub resztek spożywczych (pamiętajmy, że do kompostownika nie możemy wrzucić wszystkiego!).

24. Przygotowanie własnych gnojówek, np. z pokrzywy, żywokostu, skrzypu polnego, ale także wykorzystanie tego, co mamy pod ręką, np. fusów po kawie – hortensje będą szczęśliwe.

Wydatek: konieczność zakupu elementów małej architektury

Mała architektura w ogrodzie to taka kropka nad „i”, takie zwieńczenie dzieła i podsumowanie.

No niestety meble tarasowe potrafią kosztować więcej niż te w domu, a wymarzona pergola więcej niż zabudowa korytarza.

Co może pomóc przynajmniej w zminimalizowaniu kosztów?

25. Przerobienie istniejących elementów, np. przez pomalowanie lub rozbudowę.

26. Wykorzystanie nieoczywistych przedmiotów do ciekawych aranżacji, np. posadzenie roślin w starych baliach i wiadrach – zwłaszcza w aranżacjach rustykalnych bardzo się to sprawdzi.

27. Projekty DIY, np. wykonanie mebli ogrodowych z palet. Super będą wyglądać w ogrodach boho.

28. Kupienie gotowych rozwiązań. Wiemy, co i za ile otrzymamy, bo oczywiście to, że możemy zrobić to sami, nie znaczy, że będzie to najtańsza droga do uzyskania efektu.

Wydatek: konieczność wprowadzania zmian do gotowego ogrodu

Przychodzi taki moment, że wszystkie obiekty trzeba kiedyś wyremontować, ale jak unikać niepotrzebnych, kosztochłonnych i nerwochłonnych remontów?

Sposoby na oszczędzanie:

29. Indywidualny projekt ogrodu.

30. Kupno gotowego projektu rabaty z przygotowaną listą zakupów.

A Wy jak oszczędzacie w ogrodach?